Ja nie piszę w kontekście Wyborczej o tematyce politycznej. Ja piszę o fotograficznych tematach. Jest to pierwszy z brzegu przykład dużego wydawnictwa, które ma niewidomych fotoedytorów i fotoreporterów. Stąd moje zdanie, że nie używałbym faktu publikacji zdjęcia tu czy tam jako dowodu na wysoki poziom tego zdjęcia.
Nie dojdziemy do kompromisu. Dla Ciebie zawodnik jest ostry. Dla mnie nie.