Widzew gra w Byczynie 40km od Łodzi i nie śpieszy mi się tam... pewnie w końcu się wybiorę ale żeby co mecz gapić się na to dno? To już nie na moje nerwy. Na budowlanych nie ma zapotrzebowania zbytnio... chyba

A klase robie w moim klubie, głównie w celach marketingowych żeby wiodło nam się coraz lepiej :P