No nie do końca, bo dochodzi jeszcze domena czasowa w protokole transmisyjnym.
Ale i na to jest remedium, w postaci bufora danych i przetestowania zegara generatorem po stronie odbiornika.
Jitter będzie dalej występował, ale w ilościach szkodliwych równie mocno, co spaliny samochodowe w atmosferze (albo i mniej).
Generalnie jeżeli kabel nie wprowadza zakłóceń do sygnału (np. poprzez źle dopasowaną oporność, albo słabą izolację), czyli jeżeli jest skonstruowany zgodnie z standardami przewidzianymi dla norm danego protokołu transmisyjnego - to taki kabel nie polepszy ani nie pogorszy sygnału.
Będzie tylko gorzej albo lepiej wyglądał (czyt. będzie droższy albo tańszy).
Ot, co![]()