Mylisz dwa rodzaje sygnałów...
Sygnał idący kablem słuchawkowym jest sygnałem analogowym, którego charakterystyka zależna jest od tego, co jest przez niego przepuszczone, materiału, który go przewodzi, długości kabla, itp... I tutaj mogą występować odchyłki.
Sygnał idący kablem USB to sygnał cyfrowy, a więc zero-jedynkowy, który na całej długości przesyła taką samą informację i w momencie "opuszczenia" nadajnika 0 nie może stać się 2, bo po prostu cała transmisja stanie. W tym przypadku sens wydawania większych sum na kable zaczyna się od długości 10m.
A wracając do drugiej części Twojej wypowiedzi, to żeby było weselej to mam wiele cienkich kabelków USB, które sprawują się lepiej niż niejeden markowy.