O ile wiem to D5200 niczym nie chlapało. Zresztą nawet jakby to nie zmienia to faktu że matryca jest po prostu lepsza, a olej, czy co tam było (w D7000 bodajże?) nie wyciekał wszak z matrycy.
Zresztą taka sama, lub prawie taka sama matryca pracuje w Pentaxach i Sony, w każdym z tych aparatów daje lepsze osiągi niż najnowsze produkty Canona.
To że Nikonowi zdarzają się ostatnio wpadki jakościowe nie jest żadną nowością. Zresztą sam bym nie zamienił 30D na D5200, to nie tak klasa sprzętu, a oprócz jakości samego obrazka (który przecież w Canonach też jest całkiem niezły) ważny dla mnie też jest komfort obsługi.
Osobiście wolałbym poszukać niezajechanego 5D mkI i kompletować optykę FF, a do 5D mkI na początek w zupełności wystarczy 24-85 lub 28-135.