zalezy jak to traktujemy, mieszkam w uk i tutaj tez troche inaczej niz w polsce, z prostego względu, kasa. widze wielokrotnie ludzi z nexami, nobo tego duzo i łatwo sie sprzedaje, odchylany wyswietlacz dla japończyków SUGOIIII . Powiem z własnego doświadczenia, mam 5d, i strasznie cięzko mi kiedy chce jechać na wakacje, wybieram sie w jakies ciekawe miejsce, wiem ze bede mial okazje trafić fajne zdjęcia, ale wija targania mojego korpusu plus do tego 85 albo cos szerokeigo a najlepiej dwa szkła to juz masakra. W tym roku miałem okazje użytkować wlasnie 1szą eMke i miałem na nim zapięty obiekty 22mm, ten naleźnik, ze sobą jeszcze zabrałem plastikową 50/1,8 ze wzgledów portretowych i wagowych, i musze powiedzieć że miałem ten sprzęt w małej torbie wraz z kluczami, portfelem (w odrębnych kieszonkach ) i komfort w porównaniu do wspomnien z ostatnich wakacji jest nieporównywalnie lepszy, mały aparat, najszybszy nie jest, no ale na ślubie nie jestem, podpinajac naleśnik mołgbym tylko go użytkować, foci w rawach, kurde no magia. Trzeba przemyśleć czym tak naprawde jest bezlusterkowiec, czy chcemy traktować go jako profesjonalny sprzęt do sesji komercyjnych czy jako świetnej jakości aparat kompaktowy z wymienna optyką? Ja wybieram nr.2 , nie mysle o tych aparatach jak o profesjonalnym sprzęcie który zabieram ze sobą do pracy tylko jako coś co da mi świetną jakość lustrzanki przy znacznie zmniejszonych rozmiarach oraz wadze. Majac wifi takie foty odrazu mogą lecieć na fejsa albo do znajomych,super sprawa jak dla mnie. Cena to fakt wysoka bo myslac ze za to mozna mieć kompletnie inny sprzet, czy to DSLR czy to fajne jasne szkło itp itd ale jeżeli poprostu nie stać kogoś na zakup takiego aparatu to nie żre on tynku ze sciany zeby tylko kupić ten sprzet z mysla ze bedzie on lepszy,szybszy,poręczniejszy i jeszcze sie powinien zwrócić bo przecież był taki drogi... Ergonomia? no nie jest to profesjoanlne body ale zebym jakoś chodził i mówił że tęsknie za moją FF to raczej nie, a dodatkowo dajac taki aparat mamie do ręki prosząc o zrobienie zdjęcia nie ma najmniejszego problemu bo sama ma kompakt i wiadomo jak sie go trzyma przed sobą.

Podsumowując takie rozwiązanie jak bezlusterkowce to super alternatywa, celowo uzywam tego słowa a nie KONKURENCJA, dla lustrzanek, bo kto chce kupic lustro a kto chce kupi bezlusterkowca. Aparaty są małe, zgrabne, proste w obsłudze i maja duzo funkcji sprzyjających dla ludzi którzy sie nie znaja na fotografii nie mówiąc juz ofilmowaiu Polecam kazdego kogo STAĆ albo tych których złości cięzka torba na ramieniu przez cały dzień i sprzęt który potencjalnie kazdy złodziej na ulicy chętnie buchnie