ja napiszę inaczej niż wszyscy:
canon ef 24-85 3,5-4,5 - w cenie do 600zł dostajesz metalowy bagnet, szklane soczewki, usm i krycie pełnej klatki. Miałem korzystałem. jak tylko wrócę do lustrzanki będzie nabyty
zakres poniżej 24 da się tanim kitem objechać od biedy
Ale jak się nie ma lustrzanki FF, to krycie pełnej klatki jest umiarkowaną zaletą. To już wolałbym kupić właśnie 17-85 za podobne pieniądze, od 24mm też jest już niezły, a awaryjnie lepiej mieć kiepskie 17mm niż nic.