ja bylem z dzieciarnia... pojechalismy z ulotki, ktorych dziesiatki porozkladane sa w domkach wakacyjnych

autem ludzie tez probowali, ale traktorbus sam z siebie fajna atrakcja jest. aczkolwiek na samej wyspie specjalnie nic nie ma (poza droga kawa i frytkami), tyle co sie po drodze zobaczy...
a plaskie, piaszczyste plaze, na ktorych gwizdzi jak w kieleckim... to mam w Holandii, 4km od domu