No i która przynosi nieustające straty.
Pomijam już kwestię ich przedziwnego marketingu.
Z tego co słyszę od Nikoniarzy to u nich jest też cienko z promocjami i obniżkami cen. Canon stosuje politykę przywalenia z grubej rury po premierze ale później cena z reguły jedzie w dół - czasem nawet dość mocno. U Nikona podobno z tym kiepsko.