Mam 1Ds2 i traktuję go "jako talizman" + zapas, kiedyś był moim podstawowym body, teraz do tego celu mam 5d3
Do przestawiania parametrów trzeba używać prawie zawsze obu rąk, ale jest logiczne i proste.
Dużo czas zajęło mi wyrobienie odruchu prawidłowej obsługi przy przechodzeniu pomiędzy kadrami pejzaż-portret
Samo trzymanie w ręku i fotografowanie to "przyjemność sama w sobie"
Wadą może być duży ciężar oraz stary typ baterii która sama się szybko rozładowywuje bez używania.
To drugie można łatwo usunąć.
jp