Szczerze mówiąc ta różnica rozmycia niekoniecznie jest skutkiem stosowania nowoczesnych jasnych matówek - zauważyłem takie zjawisko już przed laty, a nawet dziesięcioleciami, gdy eksperymentowałem na zenicie 12XP z nasadkami miękkorysującymi - ten zdecydowanie miał bardzo podstawową strukturę matówki, a różnica pomiędzy rozmyciem obrazu na matówce a na finalnym zdjęciu potrafiła być naprawdę olbrzymia.