forty sa jakie sa , fotograf za nie nie odpowiada - odpowiada za to jak je sfotografowal.
ocenia sie nie tyle architekture fortow co fotografie.
mam "ogolna teorie wszystkiego" ( w fotografii ) - fotograf nie odpowada za to co sfotografowal tylko jak to zrobil.
niestety ale z punktu widzenia fotograficznego slabiutko.
to sa zwykle banalne ewidencyjne fotki.
do tego trywialne bledy jak np przepaly na chmurach , posadzce.
im wiecej bedziesz zapewniany ze jest dobrze , i im bardziej w to uwierzysz , tym dluzej bedziesz stal w miejscu.