Jaki laptop do edycji zdjęć?

[GoomeX]

Do LR 5 i PS:

Minimum to i3, 4GB RAM, trochę miejsca na twardzielu, grafa zwykła...

Optimum to i5, 8GB RAM, - || -, no i jakaś lepsza grafika

A pakiet wypas, to i7, RAMu do oporu, grafa flagowa a i tak bydle się pewnie będzie cięło

Z lapków nowych do fotek, polecam jak poprzednio ktoś, porządnego Latitude'a - nówka ponad 5 koła.
Odradzam natomiast pośrednie rozwiązania, typu jakieś packard coś tam, acery za 1200pln na promo w media. Wiem co mówie. LR5, na leciwym procku dualcore, 4gb ramu i nie tandetnej grafice przy wsadzie 100 RAW potrafi się po 10 fotce wyłączyć

aha jeszcze jedno, Dell'e mają do fotek badziewne matryce. Pomimo tego ze bardzo lubię matowe - monitor dodatkowy obowiązkowo.

[zysk]

Do LR 5 i PS:

Minimum to i3, 4GB RAM

To grubo za mało na w miarę wygodną pracę

[GoomeX]

No też napisałem 'minimum' - minimum bo pociągnie to a nie wysypie się po kilkunastu/kilkuset fotkach jak opisywany przeze mnie przykład na dual core
Osobiście odradzam też VAIO. Sony dobre to robiło i robi nadal konsole do gier. Reszta sprzętu moim skromnym zdaniem to jazda firmy na opinii. Tak fatalnie spasowanego lapka jak vaio to nie miałem przez całe życie Przy otwieraniu i zamykaniu go od prawie samego początku coś trzeszczało, makabra!

[Merde]

To grubo za mało na w miarę wygodną pracę

A kolega nie rozumie znaczenia słowa "minimum"?
PS: ja mam stare C2Q (porównywalne z i3) i właśnie 4 GB ramu. I daję sobie jakoś radę, choć pewnie dlatego, że obrabiam rawy z 10 Mpix matrycy.