Mam od 10 m-cy i sobie pstrykam ;-) Jak ktoś chce tanio, to nie będzie super, ale nie popadajmy w paranoje, że to padaka dla 8-latka. "Entry level" nie bęczie miał wodotrysków, tylko podstawowe funkcje, bo i tak większość kupujących używa "zielony kwadracik". Mniejszość (np. jak ja) kupuje ze względu na cenę i cieszy się, że może rozwijać umiejętności fotograficzne. Nie zarabiam na fotografiach, żeby kupować drogi sprzęt, a jednocześnie mam ograniczony budżet. 1100d posiada dużo zalet i nawet "kitem" można zrobić przyzwoite fotki. Jako pierwsza lustrzanka dla 16-latki będzie super. Jeżeli stwierdzi, że to jest to i będzie chciała na tym zarabiać w przyszłości, to otworzy dg sama kupi sprzęt z wysokiej półki. Wtedy już będzie wiedziała co potrzebuje i jak z tego korzystać. Chyba, że po miesiącu rzuci w kąt i zajmie się szydełkowaniem![]()