Canon 1100D

[Tom77]

Odp: Canon d1100

Body Canon 1100D kosztuje pewnie teraz około 1 400zł. A za 1 700zł można mieć całkiem dobrego 50D z przyzwoitym przebiegiem. Canon EOS 50D to aparat lepszy minimum o jedną klasę pod każdym względem. Producent zapewnia 100 000 strzałów bez limitu "wieku" aparatu. W Canonie 1100D jak po gwarancji wyłoży nam sie migawka przy 30 000 wyzwoleniach zapłacimy z własnej kieszeni, bo ten model nie ma gwarantowanej ilości strzałów.
Z perspektywy czasu żałuję, że nie kupiłem Canona 50D za 2 000zł (tyle wtedy kosztował) z przebiegiem ok. 30 000 strzałów. Tylko zainwestowałem w aparat dla przedszkolaka z kulawym ISO, bez czyszczenia matrycy, bez 9 p-któw krzyżowych AF, wolnego w zdjęciach seryjnych, z gorszą matrycą, bez mikroregulacji AF itd.
Canon 1100D to padaczka, dobrze, że znalazł się nabywca na Allegro.

Padaczka to canon A65 a miałem go kilka lat kiedy nie było mnie stać na lustrzankę, miałem czas, chęci i bardzo dobrze go wspominam. Nie marzyłem o połowie tego co daje teraz 1100D. Kulawe ISO to miał Zenit 12XP, po założeniu filmu ciężko było zmienić czułość. Nie wiem jak było w Zenicie ale chyba producent nie gwarantował 100 000 strzałów. Do dziś oglądam zdjęcia z Kieva i jestem nimi zachwycony a skubany nie miał czyszczenia matrycy, nie wiedziałem o tym. Świat idzie do przodu, niby coraz lepsze te aparaty a okazuje się że firma Canon wypuszcza na rynek badziewie, które zdjęć nie robi.

[cobalt]

Odp: Canon d1100

..... Świat idzie do przodu, niby coraz lepsze te aparaty a okazuje się że firma Canon wypuszcza na rynek badziewie, które zdjęć nie robi.

Jak ktoś jest przywiązany do PC typu Pentium 100, to już jego sprawa.
Dotykowego telefonu też nie kupuj, bo namierzą Cię w Internecie.
A Zenitem i Kievem zrobisz sweet fotę, a nie sportowy reportaż.

[jellyeater]

Odp: Canon d1100

A Zenitem i Kievem zrobisz sweet fotę, a nie sportowy reportaż.

Kiedyś robiono. I nawet wychodziło. Ale fakt, jest ciężko.

Miło, że na tym forum są sami profesjonalni ślubniacy focący w ciemnościach, tudzież pro fotografowie sportu. Po prostu aż wstyd się odezwać.

[RobertON]

Odp: Canon d1100

Kiedyś robiono. I nawet wychodziło. Ale fakt, jest ciężko.

Miło, że na tym forum są sami profesjonalni ślubniacy focący w ciemnościach, tudzież pro fotografowie sportu. Po prostu aż wstyd się odezwać.

Normalnie "obśmiałem się jak norka", nie wiem tylko kiedy piszesz z przekąsem, a kiedy lekko drwisz...ale masz poczucie humoru i super

Pozdrawiam

[7four]

Odp: Canon d1100

Kiedyś robiono. I nawet wychodziło. Ale fakt, jest ciężko.

Miło, że na tym forum są sami profesjonalni ślubniacy focący w ciemnościach, tudzież pro fotografowie sportu. Po prostu aż wstyd się odezwać.

Gorzej, jakby był większy wybór obiektywów f 1.0/1.2 to 1.4 była by wtedy "ciemnica"

Jedyną słuszną tutaj radą jest wyłączyć komputer, zapoznać się z instrukcją i iść w plener, ćwiczyć.
Prześwietlić zdjęcie, niedoświetlić, aby poznać zależność czas/przesłona/iso

Dobrze jest też poznać podstawy obróbki, jak ustawić balans bieli itd...

Porobisz zdjęcia to sam poznasz wady i zalety oraz ograniczenia aparatu.

Nic wiecej na początek nie potrzeba, bo jak poznasz specyfikę tego forum, to przestaniesz robić zdjęcia, a skupisz się na czytaniu postow o nie mających związku z fotografią aspektach technicznych serwowanych przez osoby oglądające zdjęcia w 100% powiększeniach szukających "Świętego Graala".

[trothlik]

Odp: Canon 1100D

Nie miałem w reku tego aparatu ale nie sadzisz ze najpierw mogłeś poczytać opinie a potem zakupić?
Tak czy owak lustro to lustro i na pewno da ci więcej możliwości niż kompakt.
Ze swojej strony powiem tak, robienie zdjęć w tym momencie kosztuje zero wiec pstrykaj eksperymentuj ucz się i jednocześnie zbieraj na coś lepszego.
Ja miałem 400D. aparat do hurra optymizmu nie zmuszał ale pozwolił mi wyczuć czego potrzebuję, czy szybszego aparatu czy innego zakresu szkieł. Przesiadłem się na 5DII a 400D dociera córka. I nie sprzedam go za żadne pieniądze. Jak to co niektórzy ujęli (mniej lub bardziej grzecznie) 1100 to aparat dla 8latka. To co powiedzieć o 400D który jest w rekach dużo młodszego "fotografa"?
Po przebrnięciu przez cały wątek mam nadzieję że "kolega" cobalt poczuł się letko lepiej, z drugiej strony jak ktoś ma stopkę dłuższą niż posty to mu wolno... ech...

[yrats]

Odp: Canon 1100D

A Zenitem i Kievem zrobisz sweet fotę, a nie sportowy reportaż.

Grochówka przez trzy dni z rzędu na obiadek była?

[RobertON]

Odp: Canon 1100D

Grochówka przez trzy dni z rzędu na obiadek była?

Ha...dobre.

Może już wypada zaprzestać...tej polemiki. Wątek jest o tym, czy da się zrobić zdjęcie 1100D - tak ogólnie i co o tym aparacie sądzi ktoś inny. Prawo do własnego zdania, każdy ma - pewnie tak. Już pisałem i nie będę się powtarzał - moja prosta rada - brać do ręki, "strzelać foty", uczyć się, czytać ze zrozumieniem i fotografować co tylko popadnie. Taką drogą można się rozwijać i czytać, i oglądać, i czytać ......nie przejmować się zbytnio sprzętem, bo zapomni się o zdjęciach i tym co na nich jest.

[trothlik]

Odp: Canon 1100D

Grochówka przez trzy dni z rzędu na obiadek była?

Poległem. Dobry tekst.
A że Zenitem nie da się zrobić sportu może powiedzieć tylko ktoś kto Zenitem nie potrafi robić zdjęć. Ot i tyle

[cobalt]

Odp: Canon 1100D

letko

Zaległości w zakresie ortografii języka polskiego masz "urocze" .

--- Kolejny post ---

Poległem. Dobry tekst.
A że Zenitem nie da się zrobić sportu może powiedzieć tylko ktoś kto Zenitem nie potrafi robić zdjęć. Ot i tyle

Z czasem 1/500 możesz robić wyścigi bobasom na rowerkach.

[trothlik]

Odp: Canon 1100D

Zaległości w zakresie ortografii języka polskiego masz "urocze" .

Widzę że nie wiesz co to ironia...
Ważne że w stopce kilo złomu

[yrats]

Odp: Canon 1100D

Może już wypada zaprzestać...tej polemiki. Wątek jest o tym, czy da się zrobić zdjęcie 1100D - tak ogólnie i co o tym aparacie sądzi ktoś inny. Prawo do własnego zdania, każdy ma - pewnie tak. Już pisałem i nie będę się powtarzał - moja prosta rada - brać do ręki, "strzelać foty", uczyć się, czytać ze zrozumieniem i fotografować co tylko popadnie. Taką drogą można się rozwijać i czytać, i oglądać, i czytać ......nie przejmować się zbytnio sprzętem, bo zapomni się o zdjęciach i tym co na nich jest.

To co napisałeś jest w zasadzie jedyną słuszną drogą. A polemiki tu żadnej nie ma bo i z czym (kim) polemizować. Drażni tylko, że ktoś bez wiedzy i wyobraźni próbuje na siłę zepsuć koledze radość z zakupu aparatu jakikolwiek by on nie był. Ale niestety zawsze znajdzie się ktoś kto swe ego buduje dogryzając innym.
Autorze wątku - jeśli nie obrzydło Ci jeszcze czytanie tego forum (przypominam jesteśmy w dziale dla początkujących) to nie zważaj na nic i RÓB ZDJĘCIA nawet skrzynką po butach. Powodzenia i odporności życzę!

[Radex]

Odp: Canon 1100D

Witam jestem tu nowy , dzisiaj zakupiłem lustrzanke Canon d1100 chciałbym poznać waszą opinie na temat tego aparatu.Wiem że jest wiele opinii w internecie ale chciałbym poznać takie dla mnie szczere od serca

Mam od 10 m-cy i sobie pstrykam ;-) Jak ktoś chce tanio, to nie będzie super, ale nie popadajmy w paranoje, że to padaka dla 8-latka. "Entry level" nie bęczie miał wodotrysków, tylko podstawowe funkcje, bo i tak większość kupujących używa "zielony kwadracik". Mniejszość (np. jak ja) kupuje ze względu na cenę i cieszy się, że może rozwijać umiejętności fotograficzne. Nie zarabiam na fotografiach, żeby kupować drogi sprzęt, a jednocześnie mam ograniczony budżet. 1100d posiada dużo zalet i nawet "kitem" można zrobić przyzwoite fotki. Jako pierwsza lustrzanka dla 16-latki będzie super. Jeżeli stwierdzi, że to jest to i będzie chciała na tym zarabiać w przyszłości, to otworzy dg sama kupi sprzęt z wysokiej półki. Wtedy już będzie wiedziała co potrzebuje i jak z tego korzystać. Chyba, że po miesiącu rzuci w kąt i zajmie się szydełkowaniem

[marfot]

Odp: Canon 1100D

Wbrew obiegowym opiniom dla sporej części kobiet "wielkość ma znaczenie"
Canony xxD działają na początek odstręczająco, zwłaszcza gdy jeszcze nie wiadomo dokładnie co z tego sprzętu można wycisnąć.
Body klasy xxxxD/xxxD z kitem jest akceptowalne ze względu na wielkość i masę.
Może ten 1100D spełni swoje zadanie wprowadzenia do lepszej fotografii pomimo, że optymalnym wyborem może i do końca nie jest.
Mój kolega, skądinąd słusznej postury, odrzuca jako sprzęt wycieczkowy coś większego niż 1000D. Nie bo nie.

[krakał]

Odp: Canon 1100D

Mój kolega, skądinąd słusznej postury, odrzuca jako sprzęt wycieczkowy coś większego niż 1000D. Nie bo nie.

Jakbym miał przejść dajmy na to łuk Karpat, to bym się dwa razy zastanowił, czy aby mam nie za ciężki sprzęt. Ale na wakacyjne wyjazdy, ludzie.... Kabura na pasie biodrowym i hajda w górki