Cytat Zamieszczone przez cobalt Zobacz posta
Body Canon 1100D kosztuje pewnie teraz około 1 400zł. A za 1 700zł można mieć całkiem dobrego 50D z przyzwoitym przebiegiem. Canon EOS 50D to aparat lepszy minimum o jedną klasę pod każdym względem. Producent zapewnia 100 000 strzałów bez limitu "wieku" aparatu. W Canonie 1100D jak po gwarancji wyłoży nam sie migawka przy 30 000 wyzwoleniach zapłacimy z własnej kieszeni, bo ten model nie ma gwarantowanej ilości strzałów.
Z perspektywy czasu żałuję, że nie kupiłem Canona 50D za 2 000zł (tyle wtedy kosztował) z przebiegiem ok. 30 000 strzałów. Tylko zainwestowałem w aparat dla przedszkolaka z kulawym ISO, bez czyszczenia matrycy, bez 9 p-któw krzyżowych AF, wolnego w zdjęciach seryjnych, z gorszą matrycą, bez mikroregulacji AF itd.
Canon 1100D to padaczka, dobrze, że znalazł się nabywca na Allegro.

Padaczka to canon A65 a miałem go kilka lat kiedy nie było mnie stać na lustrzankę, miałem czas, chęci i bardzo dobrze go wspominam. Nie marzyłem o połowie tego co daje teraz 1100D. Kulawe ISO to miał Zenit 12XP, po założeniu filmu ciężko było zmienić czułość. Nie wiem jak było w Zenicie ale chyba producent nie gwarantował 100 000 strzałów. Do dziś oglądam zdjęcia z Kieva i jestem nimi zachwycony a skubany nie miał czyszczenia matrycy, nie wiedziałem o tym. Świat idzie do przodu, niby coraz lepsze te aparaty a okazuje się że firma Canon wypuszcza na rynek badziewie, które zdjęć nie robi.