Najpewniej mamy zupełnie różne wymagania. Nigdzie nie piszę, że owe szrotowe obiektywy są idealne, a wręcz przy każdym piszę, że nie są. 70-210 używam non stop, kocham jego winietowanie i nieostrości, od czasu kupienia (półtora roku) tylko raz wyciągnąłem z szafy 70-200/2,8 (do zdjęć szybkiej akcji) i powoli zastanawiam się nad jego sprzedaniem.
Co do przymykania przesłon - to zdjęcia testowe są z obu obiektywów i na wszystkich przesłonach, zatem każdy może sobie wyrobić własne zdanie. Pozostanę mimo wszystko przy swoim. Acz z szacunkiem dla Szanownego Pana.