Zaledwie zwolnili pracownika (wypstrykał te klatki na weselach?), a coś takiego powinno być już ścigane przez prokuratora, bo to nie jest błahostka, tylko oszustwo na pieniądze. Nasze prawo jest do d.. w tego typu obszarach, i dlatego takie rzeczy się dzieją. Niestety to nic nowego.