Wprawdzie fotografem ślubnym nie jestem i nie będę, ale może wam kierunek myślenia podsunę.
Owe suknie najprawdopodobniej są trochę niebieskie. Normalną praktyką przy produkcji białych farb i tkanin jest dodawanie minimalnej ilości niebieskiego barwnika - ze względów technologicznych i psychologicznych. Człowiek interpretuje taki obiekt jako "bardziej biały". A aparat patrzy obiektywnie i nie interpretuje, bo nie ma mózgu.