Vitez-teraz juz naprawdę wiem skąd masz taką ilość postów.
A odnosnie tematu,to mi padła dyskietka i nie mogę odzyskać danych,ktoś może zna jakiś program czytający dysk A:/ bo większość z tych recovery file itp,nie obsługują dyskietek.
Pozdrawiam.
Vitez-teraz juz naprawdę wiem skąd masz taką ilość postów.
A odnosnie tematu,to mi padła dyskietka i nie mogę odzyskać danych,ktoś może zna jakiś program czytający dysk A:/ bo większość z tych recovery file itp,nie obsługują dyskietek.
Pozdrawiam.
EOS 50 I EF 70-200 4L I EF 17-40 4L I
Nie. Nie stad. Spojrz na moje userid i date rejestracji - to stadZamieszczone przez Paradox
. Po prostu dorobek, a nie to, co tam zazdrosnicy sobie wymysla i w zarzuty o gadulstwo, lanie wody itp przerobia
.
Vitez, w swiecie cyfrowej elektroniki ( nietylko uzytkowej ) siedze od 7 roku zycia, jeszcze teraz pamietam pierwszy komputer :]. Znam 9 srodowisk pracy, oraz 6 jezykow programowania, mam zdane w 3/4 dwa certyfikaty Cisco ( na koncowy egzamin zabraklo kasy). Na fotografii znam sie tyle co na gotowaniu ( chociaz chyab jednak lepiej gotuje ). Wiec nie mam co zabierac glosu w dyskusjach dotyczacych fotografii, ale jesli chodzi o IT to znam sie na tym calkiem dobrze ( wkoncu tym bede zarabial na zycie ). Dlatego tez mam w takich sprawach mocne stanowisko :].
Dyskietke da sie pod ktoryms z *nix'ow odzyskac, ale pod windowsa tez byl jakis program. Ale z praktyki wiem, ze jak pada dyskietka to fizycznie ( bad sectory ). I odzyskac tego na normalnym sprzecie sie nie da.
Chcesz się tu licytować na osiągnięcia i języki, czy merytorycznie dyskutować? :-?Zamieszczone przez qluk
No to ja mam inną praktykę. Miałem kiedyś taki program pod DOSa, który potrafił cuda. Tak rzęził, tak stukał głowicą, tak kombinował... że 90% takich padniętych dyskietek z bad sectorami dało się odzyskać, choć czasem zajmowało to (sic) godziny. A ile z tego miałem czekolady i innych objawów wdzięczności koleżanek z akademika to moje ;-) Niestety nie pamiętam nazwy programu.. kojarzę tylko, że był polski i w trybie tekstowym.Zamieszczone przez qluk
A to tyramisu nie byl czasami ?Zamieszczone przez muflon
![]()
Swoja droga qluk przy bad sectorach i stukaniu "normalnymi metodami" takze da sie cos odzyskac.
Nie, nie, tiramisu to było bardziej coś jak Zero Assumption Recovery, do ratowania filesystemów padniętych bardziej "logicznie".Zamieszczone przez McKane
a program ten nazywał się hdcopy... Obecnie doczekał się nowszej wersji: http://www.hdcopy.com/deutsch/hdcopy/download.htm
Pierwsza wersja (naprawdę doskonała) pod DOS'a - wyglądała TAK:
Możliwe, ze w tej nowej 'kompilacji' też jest tryb DOS
BTW: Muflon - wydaje mi się, że kolega qluk słusznie odpowiedział na post Vitez'a, który zarzucał mu niekompetencję. To jest forum fotograficzne i mozemy sobie prawić na temat tego, czy ktoś 'nowy' zna się na Canonach i osprzęcie, czy też fotografii samej w sobie, czy też nie. Vitez poniekąd sprowokował, a qluk chciał się bronić. Ja bym go za to nie ganił...
Ostatnio edytowane przez Calliactis ; 10-04-2006 o 09:28
5D mkII | 17-40 f4L | 24-70 f2.8L | 85mm f1.8 USM | 580EX II | 430 EXII |
rozdarty pomiędzy architekturą a fotografią...
Zamieszczone przez Calliactis
Nie zarzucilem niczego tylko poprosilem o doprecyzowanie sie. Bo jak tu wierzyc komus kto znienacka pojawia sie na forum i od razu za guru chce uchodzic ?
Qluk sie doprecyzowal i wystarczy. Czy ktos chce mu wierzyc czy nie to subiektywny wybor. A ja sie podpisze pod muflonem i Calliactisem co do mozliwosci odzyskiwania z padow.
Pamiętam to bydleZamieszczone przez Calliactis
cuda czynił, ale trzaba było mieć dużo czasu
![]()
Do odczytu zjechanych dyskietek uzywalismy z kumplem swego czasu radzieckiej stacji dyskietek wraz z jakims komputerkiem 9 nie pamietam juz nazwy ). Nie wiele sie pomyle stwierdzajac, ze on nawet kanapke z plastrem szynki zaczalby czytac.
Amiga 1200 maila taki naped ze przemieli prawie wszystko a hexem dalo sie naprawic co nie co i nagrac na sprawnego flopa.
muflon, racja troche mnie ponioslo, ale jak to zostalo stwierdzone byla to obrona. Na paru forach zajmuje sie dzialami hardware i nie sa to male lokalne fora. Z mojej strony EOT.