Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 80

Wątek: Koszmar Z Dyskiem

  1. #11
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    1. Odzyskiwanie - ja uzywam Easy Recovery ( http://www.lech2.nazwa.pl/narzedz/index.html ) oraz Norton System Works - najpierw pelny (dlugo trwa) skan disk doctorem, pozniej Norton Undelete.
    W roznych przypadkach roznie bywalo - albo jeden albo drugi programik byl skuteczniejszy.

    2. Nauczka - ja mam dyski WD a nie Samsung

    3. Nauczka - ja najpierw robie kopiowanie, przegladam mniej wiecej czy wszystko OK, dopiero potem delete. Przy przenoszeniu pare razy zdarzylo mi sie ze sie zlom wieszal (wprawdzie stary komp a nie obecny ale i tak nie ufam) i tracilem dane to sie nauczylem najpierw kopiowac potem usuwac.

    4. Nauczka - ojciec kiedys narzekal ze mu windowsy uszkodzone pliki z CD na HDD przenosily. Mial jakies pliki instalacyjne i nie chcialy dzialac po skopiowaniu na HDD. Uzywal Windows Explorera. Poradzilem by uzywal Total Commandera do kopiowania/przenoszenia plikow (sam go wieeeelee lat uzywam) - problem zniknal, zero uszkodzonych plikow.
    Okazalo sie ze Eksplorator w WinXP psul te pliki przy kopiowaniu.

  2. #12

    Domyślnie

    Ja niestety przy niedawnej próbie odzyskania danych z dysku ww. programem, nie osiągnąłem porządanego efektu, tzn. pliki niby są ale uszkodzone, RAWY dają się otworzyć w Irfan, ale to tylko zapisany w nich jpg. Próba otwarcia w ACR kończy się fiaskiem, próbowałem też O&O DiskRecovery, i to samo, softem z HirensBoot'a w najnowszej wersji w owym czasie bodajże 7.8 też się nie dało, tzn. pliki się odzyskały ale też uszkodzone (bądź niepełne). Kiedyś kiedyś dla testów odzyskałem sobie kilkaset MB danych i najlepiej odzyskały się pliki txt, doc i inne podobne pliki tekstowe, niektóre pliki wykonywalne działały inne nie, mp3 niby było dobrze do czasu aż się nie odsłuchalo jakiegoś utworu, 2-3 szły ok a w kolejnym był mix z kilku utworów . Oby ci się poszczęściło i udało odzyskać stracone zdjęcia.

  3. #13

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman
    cześć

    jestem w poważnym kłopocie i proszę o pomoc !

    Kupiłem sobie dysk SATA Samsunga 160 GB i po założeniu partycji i sformatowaniu (wszystko było OK) skopiowałem wszystkie moje zdjęcia na ten dysk.

    Z braku miejsca na starym dysku przensosiłem pliki, więc zostały skasowane ze źródłowego położenia. Niestety okazało się, ku mojemu przerażeniu, że niektóre pliki - spora ich część - są uszkodzone

    Co radzicie zrobić? Jakim programem mogę zrobić undelete? Część foetk mam zarchiwizoswane, ale mniej niż połowę, jestem załamany.


    Czy to musi oznaczać problemy z dyskiem? Czy może dając 50GB do skopiowania na raz powstał jakiś problem? Dysk jest SATA2 ale ma zworkę na SATA i tak u mnie działa.

    RATUJCIE !!!
    Nie jest to wina dysku (jego marki czy rodzaju podłączenia) tylko Windows nie radzi sobie z przenoszeniem dużych ilości plików między dyskami (jakbyś przenosił dzisieć 2GB plików byłoby ok), zawsze kopiuj, potem kasuj, nigdy nie przenoś. Będzie szybciej i pewniej. O konieczności posiadania kopi zapasowej na płytach już ci nie muszę mówić bo sam już pewnie się przekonałeś. Najważniejsze, żebyś nie robił żadnych operacji na dysku z którego przenosiłeś dane, tzn. nic na razie na nim nie zapisuj, nie formatuj, nie defragmentuj, przetestuj te softy o których mowa wyżej, może któryś pomoże.

    Powodzenia

  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Nigdy nie mialem problemow z przenoszeniem duzej ilosci plikow na raz czy osobno, a robie to praktycznie zawsze. Nie wydaje mi sie ze to akurat tego wina. Za to padnietych samsungow juz troche widzialem.

    Jedyny problem jaki windows ma w przypadkach przenoszenia duzych ilosci danych to podawanie dziwnej ilosci czasu na wykonanie operacji, choc to juz w XP jednak tez poprawili calkiem niezle.

    Przenoszenie to operacja polegajaca na skopiowaniu a potem usunieciu oryginalu. Co za roznica czy zrobi to system czy ty? Bez weryfikacji po skopiowaniu suma kontrolna (np. md5) to kompletnie bezuzyteczny zabobon.

    Widzialem juz multum problemow z dyskami przy gryzieniu sie dwoch dyskow na jednym kanale (mam taki magiczny zestaw gdzie po podpieciu dwoch dyskow z jednego znika pierwsza partycja). Problemy ze wspolpraca dyskow z danym kontrolerem. Problemy z powodu uszkodzonych przewodow (sata ma trwalosc wtyczek okreslona na 50! razy). Do tego problemy z napieciem w komputerze czy wtyczkami od zasilaczy (bardzo czeste)... Lista jest dluuuuga.
    ...

  5. #15
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez stdanielo
    Kiedyś kiedyś dla testów odzyskałem sobie kilkaset MB danych i najlepiej odzyskały się pliki txt, doc i inne podobne pliki tekstowe, niektóre pliki wykonywalne działały inne nie, mp3 niby było dobrze do czasu aż się nie odsłuchalo jakiegoś utworu, 2-3 szły ok a w kolejnym był mix z kilku utworów . Oby ci się poszczęściło i udało odzyskać stracone zdjęcia.
    A to potwierdze - im wieksze pliki i/lub bardziej skompresowane tym gorzej. Filmy, szczegolnie w DivX - mozna zapomniec. Zdjecia - jpg w wiekszosci OK 9takie ok 1-2MB sztuka) choc sporo poszatkowanych tez mialem. RAW - nie mialem akurat na partycji ktora odzyskiwalem; mp3 - wiekszosc poszatkowana , tzn krzaczyly sie przy odtwarzaniu lub wlasnie zmiksowane. Pliki tekstowe, dokumenty, logi, dll itp dosc male - bez problemow.

  6. #16
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Jak sie ma dziury w danych (bledne sektory nie dajace sie odczytac) to nie dziwne ze wieksze pliki sa poszatkowane i nie daja sie odczytac. W takich wypadkach stosuje sie wspomniany wczesniej "hdd regenerator". Pomaga.

    Czesciowe nadpisanie to tez podstawowy blad przy odzyskiwaniu danych. Dlatego sie wlasnie odzyskuje dane korzystajac z narzedzi ktore sie kontroluje i wiadomo kiedy i jak odwoluja sie do dysku. Windows to jest akurat chyba najgorsze srodowisko do tego.

    Ilu z was zanim sie wogole zabierze za jakiekolwiek odzyskiwanie i modyfikacje scandiskami czy innym zlomostwem robi kopie calego dysku bit po bicie? Ilu wogole wie jak to zrobic (cicho linuxiarze dyzurni )?

    Ilu z was to robi na innym komputerze aby wyeliminowac bledy typu: walnieta tasma, walnieta wtyczka od zasilania, czy inne problemy z psuciem danych poza dyskiem?
    ...

  7. #17
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KuchateK
    Ilu z was?

    Komu zadajesz te pytania? Naprawde sadzisz ze wiekszosc tu obecnych mialo potrzebe odzyskiwania danych samodzielnie czesciej niz raz na kilka lat?
    Ja mialem taka potrzebe dwa razy - raz z HDD i raz z CF i ani razu nie byly to na tyle wazne dane by bawic sie wiele godzin w to o co pytasz (choc znalem te metody). Twoje pytania odnosza sie do maniakow komputerowych/zawodowcow od odzysku... troche nie te forum sobie wybrales na takie pytania

  8. #18
    Pełne uzależnienie Awatar popmart
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    51
    Posty
    1 721

    Domyślnie

    Kubaman ... szczere współczucie z mojej strony.....
    ale po wątku " jak przechowujecie dane" trzeba było wyciągnąć wnioski. Backup na płytach DVD jest tani a jak się kupuje dobre nośniki np TDK to i pewny. 4,5 GB to wystarczająco na solidny backup bez zasypywania się 1000 płyt...

    Jak tam napisałem pracowałem w firmie komputerowej i wiem że HDD (obojętnie jakiej firmy) są wrażliwe i potrafią się zepsuć w najmniej spodziewanym momencie, lub zjarać w sekundę z każdym kompem ...i nic nie pomoże nawet NAJLEPSZA marka...

    Vitez z całym szacunkiem i dobrymi życzeniami: WD to moim zdaniem najbardziej awaryjna firma jeśli chodzi o HDD przewaliłem !!!setki kartonów z dyskami!!! i wiem coś o tym ... a Samsung wbrew powszechnym opiniom, nie jest awaryjny, nie ma super osiągów, nie jest wyżyłowany ale naprawdę rzadko się psuje ....

    Polecam programy ONTRAK (ONTRAC) ... to najlepsi fachowcy od takich kłopotów, poszukaj na P2P albo Torrent
    Ostatnio edytowane przez popmart ; 11-03-2006 o 07:39

  9. #19
    Początki nałogu Awatar marabut199
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    London (UK)
    Posty
    269

    Domyślnie

    Jedyny dysk jaki mi w zyciu padl to byl WD! (inne zdazylem podmienic na wieksze zanim padly - he, he).

    A powaznie - to kazdy HDD wyzianie duch wczesniej czy pozniej. Jak z prochnica - lepiej zapobiegac nieszczesciu niz leczyc - backup! backup! backup!
    Zaczynalem DRUHEM...teraz tez mam plastikowy aparat.:rolleyes:

  10. #20
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Moje doświadczenia to mniej więcej gdzieś pośrodku między "odzyskiwaniem raz na rok" i "przewalaniem kartonów" :-) I wynika z nich, że nie ma lepszych i gorszych dysków. Seagate, WD, Samsung... tak naprawdę liczy się tylko to, czy nie trafimy na walniętą serię. To tak jak z płytami CD - opisywałem jakiś czas temu doświadczenia z "odzyskiwaniem backupu" na 1000 płytach kilkudziesięciu różnych producentów, od najtańszych do verbatimów po 3PLN/szt.

    Nie ma reguły, jest tylko szczęście i zapobiegliwość, która pozwala temu szczęściu pomóc

Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •