Przyczyn jest kilka.

Trzeba sięgnąć do historii analogowej fotografii. U jej schyłku pojawił się format APS, canon wypuścił nawet lustrzankę pod ten format EOS IX.
Format nie przyjął się bo tak naprawdę nie miał wiele do zaoferowania.

Potem pojawiły się cyfrówki i własnie ten format wzięto za bazę do lustrzanek. Tak pojawił się APS-C.
Ponieważ koszty budowy matrycy pełnoklatkowej były znacznie wyższe zaczęto rozwijać ten format.
Jednocześnie producenci upatrzyli zysk, bo zaczęto budować całą nową gamę obiektywów.

Rynek się trochę nasycił i pojawiło się FF.

... a jak wiemy kluczem do wszystkiego są pieniądze i zysk producentów.