Canon 60d czy 650d?

[cobalt]

ale przeciez te dwa aparaty niczym sie miedzy soba nie roznia. poza tabliczka z numerkiem...
wybiorczo cytuje, ale...
wlasnie co do AF mam spore watpliwosci. byc moze 650D jest jakos poprawiony, ale 600D jest w porownaniu do znanych mi dwucyfrowek (mialem 10D, 30D, 40D) znacznie mniej pewny. nie pamietam, zebym dwucyfrowkami mial taki odsetek fot zwyczajnie nietrafionych przy uzyciu wielopunktowego AF albo bocznych punktow. centralnym jeszcze to jakos idzie, owszem... 60D ma uklad z 40D, tam AF jest kulturka...

Nie wiem tylko po co kupiłeś 600D. AF jest identyczny jak w 550D - 9 pkt, krzyżowy tylko na środku. Należało szukać dobrego Canona 50D.
Canon 650D to już inna bajka - 9 pkt krzyżowych, nie ustępuje AF 60D. Przy Al Servo dobrze działa. Praca na wysokich ISO w 650D lepsza niż w Canonie 550 i 600D. Może przez hybrydową matrycę? Robię na ISO 3200 i jest OK.
Canon 60D to niespełnione oczekiwania posiadaczy 50D. O ile 50D był porządny, to 60D juz taki sobie. Nie wiem kto wpadł na pomysł, żeby usunąć mikroregulację AF. W Canonie 70D znowu do niej wrócono.

[akustyk]

Nie wiem tylko po co kupiłeś 600D. AF jest identyczny jak w 550D - 9 pkt, krzyżowy tylko na środku. Należało szukać dobrego Canona 50D.

600D vs 50D:
uchylny ekranik
znacznie lepsza matryca (obrazek przy ISO 100/200)
mniejszy i lzejszy

Canon 650D to już inna bajka - 9 pkt krzyżowych, nie ustępuje AF 60D.

teoretyczna specyfikacja tak, zgadzam sie.
niestety, na papierze 600D tez powinien miec lepszy AF niz np. 30D. a w praktyce tak nie jest - pewnosc ukladu jest gorsza.

Przy Al Servo dobrze działa.

ja mam na mysli Single i pewnosc, ze uklad AF trafi przy wielopunktowym albo bocznych punktach AF i 99% zdjec bedzie ostre przy f/5.6 czy nawet f/8.0.
600D w polaczeniu z 15-85 mi tego nie daje. i na ile znam serie xxxD - jest to kwestia wlasnie z gory narzuconej w tej linii precyzji (czy tez jej braku) punktow AF.

Canon 60D to niespełnione oczekiwania posiadaczy 50D. O ile 50D był porządny, to 60D juz taki sobie.

to akurat kwestia potrzeb. dla mnie 60D jest o niebo lepszy od 50D jako dodatkowy, cropowy korpus. z powodow wymienionych powyzej.
plus takiego, ze bateria LP-E6 jest taka sama jak moj glowny korpus i bez porownania mocniejsza niz BP-511.

Nie wiem kto wpadł na pomysł, żeby usunąć mikroregulację AF. W Canonie 70D znowu do niej wrócono.

60D zostal niestety tak zaprojektowany, zeby wielu uzytkownikow dwucyfrowek zachecic do 7D. nie oszukujmy sie...

[cobalt]

600D vs 50D:
uchylny ekranik
znacznie lepsza matryca (obrazek przy ISO 100/200)

I znacznie gorsze zdjęcia, bo AF 600D nie sięga 50D do kolan. Czego przykładem jest temat kolegi Dawida Gaszyńskiego - to zdjęcia z EOSa 50D http://www.canon-board.info/sport-ak...ml#post1192203

teoretyczna specyfikacja tak, zgadzam sie.

Opowiadasz herezje. Rzeczywistość jest taka, ze mam 9 krzyżowych p-któw, a ty jeden. AF w 650D jest identyczny jak w 60D.

[cobalt]

Dokupiłem do 650D grip za grosze i ergonomia jest OK.
AF w jednym i drugim aparacie jest identyczny. Procesor lepszy w 650D. Bateria ma 2x większą pojemność w 60D. Dotykowy wyświetlacz i szybki dostęp do menu w 650D. Lepsze sterowanie czułością ISO 60D. Ciągły AF przy kręceniu video w 650D. Poziomnica elektroniczna 60D.
Teraz podobno 60D kosztuje 2 650zł, a 650D to wydatek 2 400zł. Co xxD to nie xxxD.
Jeżeli pucha nie musi być nowa, to może wystarczyć EOS 50D za 1 650zł.
Jak masz kasę to oczywiście tylko Canon EOS 70D - 4 100zł. Jest chyba lepszy niż EOS 7D za 4 400zł.

[Makudonarudo]

Aktualnie mam 550D i 50D. Bardziej polecam 50D. Ma ten ekranik na górze. łatwiej i szybciej zmienia się parametry. I widać punkty AF w wizjerze.
W 550D jak sobie ustawiam boczny to muszę od czasu wciskać spust do połowy aby się zaświecił na czerwono i wtedy wiem gdzie jest. Jak się często te punkty zmienia to jest to uciążliwe. W 50D wszystko widać jak na dłoni (są wielkie czarne kwadraty a nie kropeczki). Do tego szybsza seria w 50. I ogólnie jest szybszy i przyjemniejszy w użyciu. Jakbym mógł to 550 bym sprzedał, ale potrzeby mi jest mały aparat więc go mam jako drogi. A jeśli chodzi o 60d VS 650d to nie podpowiem.

[Fotopstryczek]

ale przeciez te dwa aparaty niczym sie miedzy soba nie roznia. poza tabliczka z numerkiem...

Więc po co przepłacać za 650D?

[akustyk]

Więc po co przepłacać za 650D?

oczywiscie, jesli nie ma roznicy w cenie po cashbacku, to nie ma sie co zastanawiac...

[Fotopstryczek]

oczywiscie, jesli nie ma roznicy w cenie po cashbacku, to nie ma sie co zastanawiac...

Na dzień dzisiejszy 700D jest tańszy od 650D bez cashbacku. Nie wiem po co rozważać 650D (droższy i starszy). Można przypuszczać, że 650D nie jest produkowany, a to co jest w sklepach to z magazynów po starych cenach.

w zasadzie, to nie chce mi sie dalej dyskutowac, bo to jest wyraznie bezcelowe...

Jeszcze brakuje dyskusji wyższości Canona nad Nikonem (albo na odwrót jak kto woli)

[akustyk]

w Holandii jeszcze roznica miedzy 700d (620€) a 650d (530€) jest wieksza niz cashback 30€ na 700d)...

ale to moze byc kwestia resztek magazynowych 650d, ktore na swieta pojda po mocnej przecenie...

[hansu44]

Ja stojąc przed podobnym wyborem wybrałem 60D. Co mnie przekonało do zakupu?
- większa ergonomia (dodatkowe kółko, górny LCD oraz pewniejszy chwyt jak dla mnie),
- bezprzewodowa współpraca z lampami Speedlite,
- prawie dwukrotnie bardziej pojemny akumulator.