Mam 6d oraz 24-105, a także 50/1.4 oraz 85/1.8.
Mimo że stałki nie L-kowe, to każda jest lepsza na tym samym f i ogniskowej, co bym ustawił na 24-105, która L posiada.
Jaki mi zależy na szczególnej jakości i niekoniecznie uniwersalność ma znaczenie to zabieram na zdjęcia, którąś ze stałek, a przy portretach to już w ogóle zapominam o zoom-ie.
Podobne wrażania miałem na APS-C, chociaż na cropie żadnej L-ki nie miałem, ale stałki i tak wymiatały nad zoom-ami.