Jezu... Jak kobityJa rozróżniam tylko kolory podstawowe. Wiem co to biały, czarny, czerwony, niebieski itp. Kremowy, karmazynowy, szafirowy czy beżowy - nic mi mnie mówią. Muszę się pytać żony, co to znaczy
![]()
Jezu... Jak kobityJa rozróżniam tylko kolory podstawowe. Wiem co to biały, czarny, czerwony, niebieski itp. Kremowy, karmazynowy, szafirowy czy beżowy - nic mi mnie mówią. Muszę się pytać żony, co to znaczy
![]()