Bardzo proste:
W ciemnym pokoju robisz dwa zdjęcia diody.
Pierwsze - dioda blisko obiektywu a sam obiektyw ustawiony na oo
Drugie - dioda daleko od aparatu a obiektyw ustawiony na min. odległość ostrzenia.
Po tych dwóch zdjęciach można się sporo dowiedzieć.
To od strony technicznej, jak najbardziej obiektywnie, suchy test niczym wykres MTF.
Co kto lubi to już inna sprawa i każdy oceni jak będzie uważał.
Są zdjęcia na których i pierścienie zwierciadłowca mogą ładnie wyglądać.
Sądzę, że gdyby pod zdjęciami nie było opisane jaki to obiektyw to część opinii mogła by być zupełnie inna.