O - zapowiada się ciekawie...
Oj coś ta fotka z 24-70@24/2.8 nie podoba mi się..... u mnie takiego mydła nie ma. Co myślicie?
a test sigmy 30 1.4 na optycznych??i na photozone??cos tutaj nie gra...pewnie optyczne wziely pierwsza-lepsza wersje i wio.......
CANON
Odnośnie porównania wyników na PZ i Optyczne to zachęcam do lektury:
http://www.optyczne.pl//89.11-Test_o...sumowanie.html
A jeśli chodzi o Sigmę 1.4/30, to zastanawiam się dlaczego branie pierwszej lepszej sztuki, tak jak to sklep wysyła do klienta, jest w czymś gorsze od wybierania najlepszej z powiedzmy dwudziestu...
Tutaj też zachęcam do poczytania o podobnym przypadku:
http://www.optyczne.pl//96.11-Test_o...sumowanie.html
Pobawmy się więc w zagadki. Nie trzeba rozważać skomplikowanych układów optycznych, wykresów. Wystarczy rzut okiem na poniższe zdjęcie, które pokazuję Sigmę 24-60 f/2.8 w pozycji rozłożonej (na 60 mm), która jest zauważalnie mniejsza od Canona 24-70 mm. Sigma ta kosztuje obecnie 1000 zł. Mając budżet 5000 zł, nie trudno sobie wyobrazić taką modyfikację jej konstrukcji, żeby zmieścić ją w obudowie Canona, tak żeby nic się nie wysuwało na zewnątrz, a jednocześnie miała zakres 24-70 i bardzo dobre własności optyczne.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Nikt nie mówi, że nieudolni. Po pierwsze, nie wszystko zależy od projektantów. Nie wiem, czy wiesz, ale znacznie więcej do powiedzenia od nich mają księgowi. Druga sprawa, że często jest wiele rozwiązań, które prowadzą do celu, a często trudno jest określić jakimi
wytycznymi kierowali się projektanci. Ja jako tester i użytkownik mam prawo marudzić, że wolałbym mieć coś takiego a nie innego, jeśli wiem że jest to możliwe do skonstruowania.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Ależ oczywiście, że testy polegają na marudzeniu. Marudzę tym bardziej im mniej dostaję za większe pieniądze. I nie zamierzam tego zmieniać.
A "wytyczne" Canona wszyscy znamy doskonale. Zresztą innych firm też. Wyciągnąć od nas jak najwięcej pieniędzy jak najmniejszym kosztem...