Generalnie chodzi o to, ze mam zamiar kompletować sobie pomału szkiełka, tak żeby z czasem mieć szeroki zakres ogniskowych. Priorytetem jeśli chodzi o wybory jest stosunek jakość-cena.Teraz chce zmienić KIT-owego C EF-S 18-55 IS(w którym "padł" AF) na Tamrona 17-50 2.8. Docelowo chciałbym też mieć w zestawie jakąś typową jasną portretówkę, i teraz, mając tego tamrona, który już ma ogniskową 50mm ale światło 2.8,bardziej ma sens kupno (na razie pomijają kwestę konkretnego modelu),50mm 1.8(lub jaśniejszy ale to przeważnie już inna kasa), i mieć ekwiwalent 80mm na FF,czyli typowo portretowy, czy patrzeć za np. 85mm 1.8 ale to już ekwiwalent 135mm na FF? Po z czasem po tym 17-50 chciałbym jakieś tele, ale to już raczej zoom od 100mm w górę, albo jakas stałka, jeszcze dłuższa.Czyli gdybym się zdecydował na jasny 50mm to miałbym "dziurę" w zakresie posiadanych ogniskowych między 50mm a 100mm, a gdybym wziął 85mm to by mi jakoś się uzupełniało.