
Zamieszczone przez
pingwin
Spokojnie, bez nerw!:-) też wydawało mi się że rozumiem temat, dopóki nie podpiąłem tego analogowego obiektywu, i mi się posypało w "muzgu".Po prostu spodziewałem się czego innego.Czy, trzymając się jednego przykładu, jeśli przyjmuje się że typowym obiektywem do portretów jest 85mm dla FF, to jesli bym chciał podobny kąt widzenia używając APS-C to powinienem użyć 50mm bez znaczenia czy to by był EF czy EF-S ?idąc tym tropem, używając APS-C, w lepszej sytuacji jestem jeśli potrzebuje tele tzn. przykładowo jak podepnę 300mm to będę miał taki sam kąt widzenia jak 480mm na FF? ale w tym momencie jestem w gorzej sytuacji jeśli potrzebuje super szerokiego kąta?