W produktach najczęściej będziesz obrysowywał obiekty krzywymi w celu wyszparowania (proste do zrobienia myszą) oraz wyplamkowywał kurz i inne zabrudzenia (healing brushem lub spot healing brushem - również można to spokojnie robić myszą). Tablet w retuszu to przede wszystkim rozpoznawanie siły nacisku piórka, przydatne do dodge & burn (czyszczenie skóry, ale również nieregularnego tła) i maskowania obiektów o nieregularnych kształtach, gdzie siłą nacisku decydujesz w jakim stopniu odkryć jakiś obszar zdjęcia. Moim zdaniem do packshotów dokładanie tabletu do systemu nie ma aż tak dużego uzasadnienia. Jeśli byś się jednak zdecydował, to zwykły Intuos bez funkcji dotykowej w zupełności wystarczy. Najlepszy wypas to Intuos Pro w rozmiarze S, kosztujący ok. 800 zł - nie jest to bardzo duży pieniądz, a przyciski i kółko sterujące bardzo się przydają (zwłaszcza to ostatnie do obracania "płótna" i zmiany wielkości pędzla).