Filtr polaryzacyjny nie ściemnia o 1.5 - 2 EV, bo jest szary tylko dlatego, że ma on przepuszczać fale tylko o jednej polaryzacji. Na tym polega jego działanie. Skoro przepuszcza o jednej polaryzacji, to tłumi o wszystkich innych. Nie ma to jak mylić skutek z przyczyną.tr, którego działanie będzie dobrze widoczne na zdjęciach, musi być ciemnoszary, przez co „zdejmuje” ok. 1,5-2,5 przysłony.
Masz falę która jest spolaryzowana w dowolnym kierunku. Można wektor polaryzacji rozłożyć na składową przepuszczaną przez filtr i składową do niego prostopadłą która zostanie pochłonięta. Część światła przejdzie w całości, część wcale. Średnio wyjdzie że nie przejdzie właśnie te około 2EV mniej.
Co do filtra, to potem mamy na giełdzie obiektywy z ryską na soczewce, która nie wpływa na zdjęcia. Więc obiektywy SIĘ RYSUJĄ, więc warto je zabezpieczyć.