Na tym ostatnim wycinku oprócz słabszej ostrości widać błękitno-fioletowy zafarb. Czy soft dołączany do obiektywu jakoś sobie z tym radzi (nie przypuszczam, ale dla porządku wolę zapytać)?
Na tym ostatnim wycinku oprócz słabszej ostrości widać błękitno-fioletowy zafarb. Czy soft dołączany do obiektywu jakoś sobie z tym radzi (nie przypuszczam, ale dla porządku wolę zapytać)?
W którym miejscu?
Nie mam pojęcia, bo co prawda podobno Tamron dołącza jakieś oprogramowanie do obróbki, ale ja go w pudełku nie znalazłem, a szczerze mówiąc nie zależy mi na nim.
Skorzystałem, że model był zainteresowany moim nowym nabytkiem i pstryknąłem mu trzy podobne zdjęcia na ogniskowych 400, 500 i 600. Wszędzie f8. Wykadrowane tak, aby efekt końcowy był jak najbardziej podobny. Kolejność wyświetlania zdjęć przypadkowa.
1.
2.
3.
Czyli skoro są kłopoty z łatwym rozpoznaniem ogniskowych tzn., że nie jest źle z tym obiektywem.
No to jeszcze jedno porównanie. Zdjęcia zrobione C400/5,6, C100-400 i T150-600. Wszystkie na ogniskowej @400, f5,6, ISO400, ta sama puszka, one shot, z ręki, mniej więcej z tego samego miejsca, a różnią się tylko pory roku i pora dnia wykonania zdjęcia. Pełne kadry.
1.
2.
3.
BC1 - to samo co Ty tym testem...nic :P
BC dawaj dalej, nie przejmuj się