Podepnę się pod wątek. Czy przy 5DI i przy ekspozycji rzędu 20-30 sekund na wysokiej czułości widoczne hotpiksele w ilości co najmniej kilkadziesiąt sztuk są standardem, czy to problem konkretnego egzemplarza?
Podepnę się pod wątek. Czy przy 5DI i przy ekspozycji rzędu 20-30 sekund na wysokiej czułości widoczne hotpiksele w ilości co najmniej kilkadziesiąt sztuk są standardem, czy to problem konkretnego egzemplarza?
Miałem dwie MKII i już na 2, 5-sekundowych ekspozycjach np ISO 1600 w ciemnych partiach zdjęcia widać było kolorowe piksele RGB, rosły proporcjonalnie im dłuższy był czas ekspozycji - po przegraniu do PS lub LR pojawiają się na sekundę żeby po chwili...zniknąć
Więc to raczej norma i nie należy się tym przejmować.
co do usuwania hot pixeli to https://www.youtube.com/watch?v=WJBuGhMnvFo
wg mnie działa, pomogło mi przy 1D III i 5DII, trzymałem w tej pozycji z 5 minut
Hmm, kiedyś o tym już było, to jest niby fix na mapowanie hotów, o ile wykręcenie szkła może mieć jakiś wpływ (choć wątpię) to jaki ma mieć skierowanie aparatu w dół?
Teraz jest trochę martwy sezon handlowo.
Czy ja wiem wszyscy powyjezdzali pieniądze poszły na wakacje
Jeżeli AF w obu działał dobrze, to zdjęcia z 5D mk I nie mogą być ostrzejsze. Co najwyżej na takie wyglądają, bo mniej MPX stawia mniejsze wymagania przed obiektywami.bardziej podobają mi się ze starego 5D ponieważ są ostrzejsze, mają lepszą kolorystykę i są przyjemniejsze w odbiorze.![]()