Chyba nie, liniowo jakieś 2/3 oryginału.
Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII
Oczywiście że warto. Sam zakupiłem 5D. NIe potrzebowałem wysokiego ISO, wcześniej już miałem 5dMK2 gdy zarobkowałem. Potem eksperymenty z Nikone cropowy i teraz powrót do Canona. Kupiłem zadbany egzemplarz, jestem bardzo zadowolony. Jak już uzbieram szklarnie to dokupię sobie np 6D. Ale 5D zostanie u mnie bo jest po prostu świetny. Robiłem spro na analogach, mały obrazek i średni format. Canon 5d ma najbardziej zblizony obraz do analoga - nawet jak zaszumi to ziarno jest ładne
Pewnie że z zazdrością spoglądam na nowsze puszki, ale wole narazie inwestować różnicę w szkalrnie.
http://moj-aparat.blogspot.com/
C 5D, Sigma A 24-105 f4; Tokina 100 f2.8 Macro;
C 500n, Flexaret VI, Olympus OM10, Pentax ME, Zorka 4;
https://www.flickr.com/photos/549921...h/16126935435/
Z niskim ISO i dobrą jasną stałką obrazek z 5dC jest nie do podrobienia. Sam się zastanawiam czy nie kupić do portretu.
Trochę źle się wyraziłem - migawka nie jest wadliwa, tylko się zużywa i prędzej czy później będzie trzeba ją wymienić. Sprawa oczywista i dotyczy każdego aparatu.
Wadliwość lustra to nie jest specjalny problem. Miałem taką sytuację w jednym 5d i Canon naprawił za darmo.
Zgodnie z prawem Murphy-ego lustro odklei sie w najmniej odpowiednim momencie a klejenie lustra na wlasna reke przynajmniej w teorii anuluje mozliwosc skorzystania z darmowej akcji serwisowej. Warto szukac 5D z juz wymienionym mocowaniem lustra.
Nie słyszałem, żeby komuś odleciało 2x.
P.S. Jeśli ktoś szuka puszki z wymienionym mocowaniem, to proszę pisać![]()
Po wymianie mocowania lustro nie odpadnie, po samodzielnym przyklejeniu moze odpasc. Latwo poznac czy mocowanie lustra bylo wymienione po "lapkach" po bokach lustra.