Trenuj ucho, to usłyszysz różnicę. Między winami za $20 i$1000 tez nie zauważasz różnicy? Przynajmniej etykiety na butelkach są inne.
A bełkot nie był cytowany, tylko wykreowany twórczo przeze mnie. Dedykowany właścicielom firm audifilskich, może mnie zatrudnią na sprzedawcę albo zapłacą za takie teksty na forach.
Mam do nich ogromny szacun, to jest prawdziwie genialny biznes. Mógłbym również sprzedawac wino. O winach też mogę kwieciście.
Jest w tym forum wtykowym ciekawy link:
AUDIOKABLE - czyli jak oszukać Audiofila