
Zamieszczone przez
jacek_73
(...) Osobiście interesuje mnie bardziej, czy będąc na wspomnianym podwórku z wątkowym aparatem i mając zaszczyt napotkać młodzieńców w retro ortalionach zostanę potraktowany jako dziwak z jakimś złomiszcze czy łakomym kąskiem do skrojenia?