Ty piszesz poważnie, czy to prowokacja? Weź chłopie zacznij od jakiejś książki, lub przynajmniej poradnika w internecie.
Tak przede wszystkim jest wtedy, kiedy wyeliminujesz całkowicie światło zastane z planu zdjęciowego. Inaczej nie zobaczysz rzeczywistego kontrastu i charakteru światłocienia, bo światło zastane Ci ten obraz zafałszuje niezależnie od tego, ile kosztowały lampy. Co do tzw. droższych lamp, to jeśli ktoś "widzi", to będzie umiał poradzić sobie z "tańszymi", a jeśli nie widzi, to będzie partolił tak samo każdymi lampami.