Proponuję wybrać się za miasto w pogodną noc, aparat na statyw i pstrykać. ISO 1600 czas 30s, f/5.6 i na całkiem ciemnym wydawałoby się niebie można chmurki złapać. Albo aparat wycelować w niebo i sprawdzić ile więcej gwiazd "zobaczy".
Gdzieś zapewne to co będzie na zdjęciu dorówna, w przybliżeniu, temu co widać - przeliczyć czas i przysłonę na ISO i wiemy jaką mamy czułość.