Na początku mojej przygody z fotografią, bawiłem się zestawem 500D + 85 1/8 + pożyczony Raynox - na początku było fajnie, ale dobrze że był tylko pożyczony, bo najpewniej szybko bym go sprzedał - znudził się i tak szybko jak zaczęła się fascynacja nim, tak szybko się skończyła. Lepiej moim zdaniem dozbierać i kupić obiektyw makro.