Fomei PRV-3 w środku EOS 50D, EOS 10D, jakieś szkła i miejsce na nowe zakupy.
Moje gnioty
Moje gnioty 2
Rózne aparaty różnie mogą mieć. Ale tak łopatologicznie to wzmocnienie sygnału do bazowych (może natywne to była moja pomyłka) czułości odbywa się
jeszcze w domenie analogowej (jakaś mocniejsza polaryzacja czy coś - nie pamiętam dokładnie) i może być kilka stopni tego wzmocnienia.
Pośrednie zwiększania czułości odbywają się już w domenie cyfrowej ( coś jakby za konwerterem A/D) i tu już niestety jest bardziej ograniczone pole manewru .
Mając bazowe 800 i następne 1600
Raczej na pewno czułość 1000 będzie miała lepszy szum od 1600 ale nie wielki to zysk między 800 a 1000 a obrazek gorszy niż 800
a przy 1250 może się okazać, że szum będzie praktycznie taki sam jak 1600 - no to od razu użyjmy 1600 i skorzystajmy z krótszego czasu i zmniejszenia poruszenia zdjęcia.