Napisałeś "wszystkie"... ale nie kłóćmy się o słowa...
Co do autora wątku to rzecz w tym że nie bardzo wiadomo o co mu chodzi. Pisze że jego obiektyw "strasznie mydli" z 300D mimo że z 30 było dobrze. Proszony o wyjaśnienie pisze że mimo starań nie ma ostrości... To znaczy jakich starań? AF nie działa? Czy działa ale źle ustawia (tj. ostre jest nie to co trzeba)? Czy nigdzie nie ma ostrości?
I co to znaczy "nie ma ostrości"? Jak się domyślam chodzi o to, że ostrość jest znacznie gorsza niż na 50/1,8. Otóż sprawny Tamron 28-300 będzie znacznie mniej ostry niż 50/1,8, co starają sie powiedzieć osoby zabierające głos w tym wątku.
Dołączam się do prośby Jaca o próbne fotki. Jeśli nie na www to może na ipat@wp.pl. Bez zobaczenia jak to właściwie wygląda, dalsza dyskusja robi się trochę bezprzedmiotowa...