Zgodnie z prawem mają psi obowiązek sprzedać Ci po takiej cenie, jaka widniała - zwłaszcza, jeśli "kliknąłeś", kupiłeś, zapłaciłeś, co oznacza że zawarłeś ze sklepem wiążącą umowę.
Nie wiem o jaka sumę (różnicę w cenie) chodzi, ale jeśli sporą - idź na wojnę: weź prawnika, w sądzie wygrasz (zakładam, że masz kopie maili z potwierdzeniem zakupu za konkretną sumę i dowód przelewu pieniędzy).
Jeśli kwota jest zbyt mała żeby się szarpać po sądach - pójdź do prawnika (najlepiej znajomego, jak nie - taka porada prawna to niewielki wydatek) żeby sformułował Ci odpowiednie pismo do nich ("Zgodnie z paragrafem... ustawy... blablabla... W razie odmowy planuję skierować sprawę na drogę sądową).
Masz 90% szans, że po takim piśmie grzecznie sprzedadzą Ci sprzęt, nie chcąc ryzykować przegranej w sądzie (co by ich kosztowało dużo więcej).