Właśnie przejrzałem rejestr pod tym kątem i zgadza się, że są takie klauzule np:3714, 3321, 3237, 2969, 2778 itd. Ale tutaj nie chodzi o sam byt oryginalnego opakowania a kwestie używania zwrotu "nieuszkodzony", "nienaruszony", "niezniszczone", które nie dają możliwości zapoznania się z towarem. A po części chodzi przecież o to, żeby klient sprawdził towar, którego nie mógł obejrzeć przy zakupie.
Zgadzam się w pełni, że zwrot kosztów przesyłki klientowi, który odstępuje od umowy, jest nieuzasadniony - akurat tutaj powinien istnieć rozkład ryzyka.
Inna sprawa, że odchodzimy od meritum sprawy. Główną kwestią jest w końcu to czy sklep zawarł umowę sprzedaży sprzętu i czy teraz ma obowiązek się z niej wywiązać, a wszystko poza tym to kwestie poboczne i mniej istotne.
ps. Na UOKiK to bym za bardzo nie liczył, tam panuje straszna spychologia - miałem z nimi kilka razy 'przyjemność', ale przy odpowiednim podejściu też potrafią załatwić sprawę.
