Taka po prostu szara rzeczywistość.
Polacy zawsze narzekają. Ja tam nie liczyłem na żadne promocje. Ot poprostu reklama i jest fajnie, że ktoś się stara.
Ja staram się upewnić czy to co na stronie mało znanych firm to prawda. Dzwonię aby zweryfikować cenę i dostępność.
Przy dużych kwotach umawiam się na odbiór i zapłatę osobiście. - Tak kupowałem 70-200 2.8LISUSM.
Wcale nie uważam, że zdziercy - często nawet dokładałem 2-3% ceny aby odebrać/kupić w punkcie w którym mogę sprzęt za kilka tysięcy wziąć do ręki.
Ale każdy uważa jak chce...