Cytat Zamieszczone przez człekoupiór Zobacz posta
Merde - Uprzywilejowaną pozycją jest to, że prowadzi działalność gospodarczą w sposób ciągły, a do tego ustala zasady - patrz regulaminy i formularze (oczywiście mają one skutek w granicach prawa). Powinien z resztą znać się na tym co robi, a klient już nie musi. Domniema się też, że ma lepszą orientację prawną - oczywiście z tym różnie bywa, ale to duże sieci trzymają armie prawników od wszystkiego.

No niestety, działalność wiąże się z ponoszeniem ryzyka.

A uczciwość i prostolinijność "sprzedawców" pięknie ukazuje rozrost spisu klauzul zakazanych, który aktualnie galopuje. Niestety w dzisiejszych czasach większość firm liczy tylko zyski i zastanawia się jak naciąć nieświadomych klientów. Na zasadzie zostaw pieniądze i nic od nas już nie chciej.

zasady i regulamin są narzucone przez prawo. W regulaminie muszą być zawarte pewne treści a pewne treści są klauzulami niedozwolonymi, których są miliony i żaden urzędas Ci nie powie czego zamieszczać nie wolno. Stworzenie zasad i regulaminu sklepu to stąpanie po cienkim lodzie, wystarczy jedno nie właściwe słowo by dostać gigantyczną karę finansową. Więc nie mów, że to sklep ustala regulamin i zasady - sklep musi za wszelką cenę napisać taki regulamin, żeby urzędnicy się nie przyczepili. Nie ma tu żadnej dowolności.
Przy zakupach internetowych to właśnie klient jest uprzywilejowany, bo wszystkie przepisy są tworzone pod jego ochronę.
Klient może się rozmyślić sprzedawca nie.