Witam serdecznie,
Pytanie typowego nowicjusza. EOS 600d.
Robię zdjęcie w bardzo dobrze oświetlonym pomieszczeniu. Bardzo dobrze oświetlonym. Światło słoneczne za oknem, trzy sztuczne źródła światła, lampa błyskowa wbudowana w aparat ustawiona na -2.
Żeby zdjęcie w tak dobrze oświetlonych warunkach się udało, muszę ustawić ISO na 800!, czas naświetlania na drastycznie długie 1/50s i jak najmniejszą wartość przysłony.
NIE MAM POJĘCIA czemu tak się dzieje, wnioskuję, że kitowy obiektyw jest bardzo ciemny, a to, co dla mnie jest jasne, dla aparatu za dwa tysiące nie jest.
Ale jeśli w tych warunkach, oświetleniach i ustawieniach użyję zdalnego wyzwalania za pomocą pilota na podczerwień zdjęcie wychodzi wręcz prześwietlone!
O co chodzi? Dlaczego nagle okazuje się, że ten aparat potrafi robić ładne zdjęcia? Dlaczego nie mogę takich efektów uzyskać z fizycznym, wbudowanym w aparat spustem migawki?
Już pokazuję o co chodzi:
ISO 200, 1/200, F6.3, expo lampy -2. Bzdety typu automatyczny optymalizator jasności wyłączone.
Naciskam spust i robię zdjęcie:
Pomimo dobrego oświetlenia zdjęcie jest ciemne. Ale rozumiem, może to kwestia ustawień.
Tylko dlaczego, gdy sekundę później, bez zmiany czekogolwiek, robię zdjęcie za pomocą pilota/zdalnego wyzwalania, wychodzi już takie?:
Błagam! Wyjaśnijcie mi to! Dwa zdjęcia, te same ustawienia, jedno do kosza, drugie super jak na nowicjusza. Ja chcę robić takie zdjęcia także bez pilota!