Idź do jakiegoś studia, zapłać 30-80 zł/h (zależy od miejscowości, poziomu) , jak właściciel ogarnięty to na miejscu wszystko Tobie wyjaśni i ustawi.
Skoro nie chcesz robić namiastki studia, to po co kupować tła, lampy (liczba mnoga), softboxy, wyzwalacze, blendy i nie wiadomo co jeszcze.
Z jedną lampą można, ale trzeba kombinować. Tego typu zdjęcia z zamontowaną lampą na aparacie są do bani.