Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21

Wątek: Szybka sesja beauty/portret - jaka lampa?

  1. #1

    Domyślnie Szybka sesja beauty/portret - jaka lampa?

    Dzień dobry wszystkim, baaardzo proszę o rady doświadczonych tu użytkowników forum. Na wstępie powiem, że google się nie boję, proszę tu o rady subiektywne

    Moja dobra przyjaciółka - wizażystka - chciałaby poszerzyć swoje portfolio (zdjęcia beauty oraz portret), no i poprosiła mnie czy bym nie zrobił kilkunastu zdjęć

    Oczywiście się zgodziłem

    Ale tu pojawiły się problemy... Mam obiektyw do portretów - ok - z aparatem trochę już spędziłem czasu, latam ze statywem po mieście w nocy, lubię street/reportaż, ale portretów za bardzo nie robiłem - nie mam lampy przede wszystkim, tła kupię nie ma problemu, pomieszczenie jest.
    i teraz pytanie do Was: co kupić lampę błyskową YN 568 II - czyli automat TTL, HSS i inne bajery ~ lampa za 800 zł - lampa przyda mi się bardzo w przyszłości,

    pytanie do Was, jak byście Wy to zrobili tzn portret z taką lampą, ustawienie itp.
    wiem, że najlepiej byłoby kupić softoboxy itp ~ 550 zł, ale nie chciałbym na razie robić namiastki studia fotograficznego.

    Powiem wprost - zależy mi, by pomóc przyjaciółce i poszerzyć jej i sobie portfolio oraz mieć lampę błyskową, która bardzo mi się przyda w przyszłości - obstawiam YN 568II

    co radzicie?

    Dzięęęęki

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    1 055

    Domyślnie Odp: Szybka sesja beauty/portret - jaka lampa?

    Latwo nie bedzie. Dokup jeszcze jakas wyzwalacz, zeby lampe odsunac od aparatu i blende.
    Jak przyjaciolka jest dobra i cierpliwa to nawet z jedna lampa te kilka zdjec zrobisz. Trzeba sie jednak uzbroic w cierpliwosc zanim sie oswoi swiatlo.
    Masz juz jakis pomysl gdzie to robic? plener? pomieszczenie?
    Najlepiej jakbys zaczal z lampa, blenda, co najmniej prasolka (albo softbox) w pomieszczeniu gdzie swiatlo nie bedzie sie mialo gdzie odbic (biale sciany, sufit), mozna wtedy przeciwiczyc rozne setupy i porownac efekt.
    Standardowy, bialy pokoj, nie jest dobry do zabaw z lampa.

  3. #3
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    850

    Domyślnie Odp: Szybka sesja beauty/portret - jaka lampa?

    Idź do jakiegoś studia, zapłać 30-80 zł/h (zależy od miejscowości, poziomu) , jak właściciel ogarnięty to na miejscu wszystko Tobie wyjaśni i ustawi.
    Skoro nie chcesz robić namiastki studia, to po co kupować tła, lampy (liczba mnoga), softboxy, wyzwalacze, blendy i nie wiadomo co jeszcze.
    Z jedną lampą można, ale trzeba kombinować. Tego typu zdjęcia z zamontowaną lampą na aparacie są do bani.

  4. #4

    Domyślnie Odp: Szybka sesja beauty/portret - jaka lampa?

    Dziękuję za odpowiedzi. Wynajęcie studia nie wchodzi w grę, zdjęcia planuję robić u siebie w mieszkaniu czy naprawdę zdjęcia z lampą YN 568 II czyli zaawansowaną wychodzą do bani?

    Wiem, że najlepiej kupić lampy na statywach z parasolkami lub softboxy i mieć ich kilka, ale lubię kombinować...

  5. #5

    Domyślnie Odp: Szybka sesja beauty/portret - jaka lampa?

    może jest ktoś "szalony" kto robił portrety tylko z lampą na sankach i chciałby się podzielić doświadczeniami

  6. #6
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    1 055

    Domyślnie Odp: Szybka sesja beauty/portret - jaka lampa?

    Skoro lampe i tak chcesz kupic lampe, wiec kup, YN568 II to bardzo dobra lampa, w dobrej cenie i porobuj. Jakis specjalnych setupow sie nie spodziewaj, bo co mzna zrobic z lampa na snakach. Probuj odbic od scian, sufitu zeby nie "zywe swiatlo" na wprost.
    Jak mozesz wykrzesac jeszcze troche kasy to dokup blende, to kilkadziesiat PLN. YN568II ma fotocele, wiec mozesz ja zdjac z sanek postawic na czyms (lampa ma w komplecie nozki) i wyzwolic lampa wbudowana (przy masymalnie zredukowanej mocy). Powinno wyjsc lepiej niz z YN na sankach. W malym bialym pokoju i tak swiatlo Ci sie odbije od wszystkiego, wiec bedzie miekkie, ale o jakiejs wiekszej kontroli nad nim mozesz zapomniec, szczegolnie o swietle waskim kierunkowym. Napewno cos z tego wyjdzie, tylko musisz miec cierpliwa modelke i samemu uzbroic sie w mega cierpliwosc. Wpisz w google "set up lighting with one flash" i otrzymasz kilka wynikow:
    10 Ways to Shoot Stunning Portraits With Only One Light
    6 simple lighting setups for shooting portraits at home (plus free cheat sheet) | Digital Camera World

    zagryzdz zeby i probowac, probowac. Jak nie ma funduszy trzeba sobie radzic inaczej

  7. #7
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    960

    Domyślnie Odp: Szybka sesja beauty/portret - jaka lampa?

    Najwięcej możliwości w stosunku do wydatków da Ci lampa błyskowa jakakolwiek z regulacją mocy (może być YN) i blenda rozpraszająca. Jedno i drugie stawiasz na statywach i uzyskujesz różne rodzaje światła od ostrego do miękkiego w zależności od tego, jakie będą odległości pomiędzy:
    Modelka <-//-> Dyfuzor <-//-> Lampa (kolejność taka jak napisane)
    Efekty jakie osiągniesz == to, ile wydasz X to ile wiesz/zdołasz się nauczyć w trakcie..
    Pełny schemat zależności odległości wpływających na wygląd zdjęcia to: Tło <-//-> Modelka <-//-> Dyfuzor <-//-> Lampa

    --- Kolejny post ---

    Jakakolwiek lampa błyskowa "studyjna" ze światłem modelującym będzie w Twoim przypadku zbawieniem w porównaniu z próbami po omacku z lampą systemową.

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar GalaktycznyMuczaczo
    Dołączył
    Aug 2011
    Miasto
    London
    Posty
    1 329

    Domyślnie Odp: Szybka sesja beauty/portret - jaka lampa?

    dr5000.com - blenda - co i jak? - YouTube

    polecam obejrzeć, dobrze mówią a i tobie może też cos się poradzi
    Masz pytania, nie chcesz zaśmiecać forum, pisz na priv chętnie ci pomogę.

  9. #9

    Domyślnie Odp: Szybka sesja beauty/portret - jaka lampa?

    Chcesz "szalony" pomysł? Zapoznaj koleżankę z twórczością Terrego Richardsona. Powiedz, że gość jest na topie i kosi za swoje fotografie duże pieniądze, a Ty możesz zrobić coś takiego za darmo. Kto wie, może wyjść bardzo ciekawie.
    Natomiast mając jedną lampę reporterską i uniknąć ostrego światła, to pozostaje Ci światło odbijać od ścian, lub/i wykorzystać światło zastane, na przykład dzienne światło z okna. W sumie ile głów tyle pomysłów.
    P.s.
    Powiem Ci jak ja wykonałem jedną z fotografii, która powinna ładnie wyeksponować pracę wizażystki. Ustawiłem dziewczę bardzo blisko okna z firanką i odbiłem światło lampy od pobliskiej ściany. Najpierw ustawiłem parametry ekspozycji do oświetlonej części twarzy przez okno a następnie korygowałem siłę błysku.

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar Matsil
    Dołączył
    May 2006
    Miasto
    Wołomin
    Wiek
    45
    Posty
    2 022

    Domyślnie Odp: Szybka sesja beauty/portret - jaka lampa?

    Cytat Zamieszczone przez asl Zobacz posta
    może jest ktoś "szalony" kto robił portrety tylko z lampą na sankach i chciałby się podzielić doświadczeniami
    Kiepskie raczej doświadczenia, bo niewiele masz możliwości. To robił chyba każdy...
    Ja polecam wynajęcie studia. Możliwości są naprawdę ogromne i możesz testować do woli a efekty niesamowite.

    Jak się upierać przy jednej lampie żeby było najtaniej, to dobrze dokupić długi kabel synchro, blendę i bawić się w ustawienia.
    R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •