Z tego co zaaobserwowalem, ludzie zarabiaja na 20/30d robiac wesela, efekt koncowy jest tragiczny, a mimo tego ludzoe biora takich fotografowa, wiec dlaczego ja mam nie sprobowac, skoro wiem, ze.robie lepsze zdjecia? Nie chce rzucic swojej obecnej pracy, ale dlaczego nie moge dorabiac sobie na weekend? Co do lepszosci Canona nad Nikonem widze z obserwacji zdjec, przegladajac strony internetowe, no chyba ,ze Canonowcy lepiej operuja PS stad taki efekt;-) ale bedac ostatnio na imprezie, mialem okazje zaobserwowac 2 fotografow jeden 5dmk3 drugi d3, zdjecja Canona juz na wyswietlaczu mialy idealne kolory, swiatlo, po prosti cudowne, natomiast z d3 byly albo ciemne, albo jasne i ogolnie bez szalu, a nie wydaje mi sie ze fotogral slaby.
Wiec jak to jest z tym 5d brac czy kupic cos nowszego pod apsc?