Ja mam wrażenie, że wiele rad i postów wynika z jakiegoś ukrytego snobizmu, co do posiadanego sprzętu. Pojawiają się tu posty, że aktualna linia xxd to krok w tył, że plastik, w podtekście można wyczytać, że w chwili obecnej to typowo amatorska puszka, że jak półprofesjonalnie to 7d, itd, itp. A przy zmianie sprzętu podstawowym kryterium powinno chyba być docelowe jego przeznaczenie.
W tym przypadku są według mnie spore różnice pomiędzy 40d i 60d, o których wiele osób pisało powyżej w postach. Dlatego autor wątku sam musi zdecydować, na czym mu tak naprawdę zależy i do czego będzie wykorzystywał puszkę. Reszta chyba nie ma znaczenia czy to body z serii xxxd, xxd, piątka, jedynka, czerwony pasek, sigma, tamron, ....
Podobnie rzecz się ma z wyborem pomiędzy 6d a 5dmkIII. Z drugiej strony jest takie powiedzenie - kto bogatemu zabroni? :-)
Pozdrawiam